- Hej! - krzyknął Zayn z piętra.- chodźcie na górę.
- OK, zaraz będziemy.- odpowiedział mu Niall.- Lauren, zamknij oczy.
- Co? Dlaczego?- spytałam.
- Zaufaj mi.- powiedział blondyn. Spojrzałam niepewnie na Fanny która kiwnęła głową że mam zamknąć. Przymknęłam powieki. Blondyn złapał mnie za rękę i poprowadził. Najtrudniej było na schodach, ale udało mi się przejść bez upadku.
- Dobrze stań tu.- mówiąc to blondyn już puścił moją dłoń.- Możesz otworzyć. Moim oczom ukazał naprawdę uroczy pokój.
- Ooo.- powiedziałam.
- Podoba ci się?- spytał Zayn a całą szóstka ( Niall, Harry, Liam, Louis, Zayn, Fanny) przyglądali się mojej reakcji. Cóż, dziwiłam się że jeszcze mi nie leciała ślinka.
- To mój pokój?- spytałam w końcu.
- Zawsze twój jak będziesz przyjeżdżać powiedział z uśmiechem Niall.
- Och dzięki! - powiedziałm ciągle oszołomiona i rzuciłam się żeby ich wszystkich uścisnąć. Później zjedliśmy obiad, który był po prostu rewelacyjny. Do Fann zadzwoniła ciocia, że musi już wracać także niestety musiała zaraz po jedzeniu iść. Zaraz po posiłku mieliśmy oglądać '' The Ring 2'' ale jak to zwykle w nowych domach bywa, nic nie można znaleźć. Szukaniem zajął się Louis i Liam a ja oglądałam swój pokój. Był naprawdę piękny!
- Lauren mamy film idziesz?- zawołał Harry z salonu na dole.
- Już idę.- powiedziałam i ruszyłam ku schodom.
Film trwał prawie 2 godziny, ale cały czas musieliśmy włączać pauze bo raz Niall'owi zabrakło jedzenia, raz ktoś musiał iść do łazienki albo trzeba było mi tłumaczyć jeśli czegoś nie zrozumiałam co niestety bywało często.
- Lauren nie przeszkadza ci, że kupiliśmy ci telewizor z Samarą w środku? - zażartował Louis z czego wszyscy się zaczęli śmiać.
- Weź mnie nie strasz.- powiedziałam mu i klepnęłam go w ramię.
jakiś czas później...
20:26
Moje ubrania z poprzedniego domu na szczęście nie uległy zniszczeniu i dlatego mogłam założyć własną piżamę. Wzięłam czystą bieliznę i piżamę i poszłam do łazienki. Zdjęłam wszystko co miałam na sobie i weszłam pod prysznic. Gdy wyszłam z łazienki byłam czysta i pachniałam lawendą. Wpełzłam pod cieplutką kołdrę. Zasnęłam.
-----------------------------------------
Zaznaczyłam ''wpełzłam'' bo mi się przypomniał obóz w te wakacje. :) stare dobre czasy xDD ~`
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz